- autor: wesolek80, 2014-10-05 22:09
-
Nie udało się odnieść drugiego wyjazdowego zwycięstwa pod rząd. Mimo wielu dogodnych sytuacji ze Stawek udało się przywieźć tylko punkt.
Przespany początek meczu sprawił, że to gospodarze objęli prowadzenie. Do przerwy zdołaliśmy jednak wyrównać. Po zmianie stron osiągnęliśmy zdecydowaną przewagę. Dramatycznie było w samej końcówce jednak po strzale Huberta Splitera piłka wylądowała na poprzeczce. Chwilę później niebezpieczeństwo zażegnali obrońcy miejscowych i sędzia zakończył spotkanie.